fbpx

B w LGBT

17 maja był Międzynarodowy Dzień Przeciw Homofobii, Transfobii i Bifobii. Z tego tytułu miałam napisać tekst, jednak wir kwarantanny mnie porwał.

Na początku było zdziwienie

W Polsce nie mamy edukacji seksualnej, powtórzę setny raz. Z tego tytułu kiedy, odczuwamy „coś co odbiega od normy”, nie wiemy tak naprawdę co się z nami dzieje. Czy tak powinno być? Czujemy się nieswojo? Próbujemy o tym zapomnieć? Może to minie? Jednak nie mija.

Wiedziałam, że istnieje homoseksualność, ale żeby tak lubić chłopczyka i dziewczynkę? Może jednak jestem lesbijką? Przecież też podobają mi się chłopcy. Wiele pytań pojawia się wtedy w głowie. Wtłoczeni w stereotypowy kanciasty świat, wpychani w odpowiednie szufladki, próbujemy się wpisać gdzieś niczym do partii.

Znam wiele B

Mam wrażenie, że biseksualność jest traktowana mniej poważniej. Na zasadzie „zdecyduj się”. Chociaż zmierzamy ku większemu zrozumieniu. Moje biseksualne koleżanki w większości były w dłuższych relacjach heteroseksualnych. Mężczyźni swoją biseksualność chowają jeszcze głębiej. Jeśli kochają kobiety, to spychają swoje uczucia do zamkniętej skrzyni, żeby jak najlepiej wpasować się w heteroseksualną kulturę. Gdyby świat uwolnił się od patrzenia na ludzi poprzez wpasowanie się w heteronormatywność, dużo ludzi zdecydowanie lepiej odkryłoby swoją seksualność.

Płynność

Jestem chyba zwolenniczką płynności, ale uważam, że „wygoda i akceptacja społeczna” bardzo przeszkadza w pływaniu. Może związek z osobą tej samej płci były tym właściwym? Często ograniczamy naszą biseksualność. W danym momencie życia można pragnąć różnych relacji. Nasze upodobania i relacje w jakie wchodzimy, czy jakich osób potrzebujemy w swoim życiu, również się zmienia.

Moje biseksualne koleżanki

Obiecuję, że napiszę osobny tekst o biseksualnych mężczyznach. Jednak obecnie porozmawiałam ze sporą grupą kobiet i chciałabym się na nich skupić. Niektóre osoby widziały swoją biseksualność wyłącznie w pociągu fizycznym do kobiety, ale nie pokochały i nie chciały stworzyć głębszych relacji. Kobiety też na stałe wiązały się z mężczyznami, jednak jak podkreślały zdecydowanie, że kobiety pociągają je bardziej fizycznie. Padały również stwierdzenia, że gdyby nie były w szczęśliwych heteroseksualnych związkach, to mogłyby się związać również z kobietami. Pojawiły się kobiety biseksualne, które są w związku z drugą kobietą i są szczęśliwie zakochane.

Zadałam również pytanie „jak postrzegane są kobiety biseksualne przez lesbijki”. Istnieje stereotyp, że osoba biseksualna prędzej czy później zwiąże się z osobą przeciwnej płci. Padły tutaj odpowiedzi, że ten stereotyp jest bardzo krzywdzący i nie mają takich obaw.

Potwierdziły się moje przypuszczenia, że to właśnie kultura, w której dorastamy na ogromny wpływ na postrzeganie biseksualności. Spora część kobiet ogranicza to do pociągu fizycznego i nie wchodzi w głębsze relacje.

Osobiście

Świat jest pięknie kolorowy jak tęcza. Uczucia to paleta barw, którą ciężko jednoznacznie określić. Siebie możemy odkrywać w każdym wieku. Odkryłam, próbowałam zrozumieć, pogodziłam się niedawno. Nie wiedziałam, dlaczego mnie zawstydza, nie wiedziałam dlaczego serce bije mocniej. To była dziewczyna w dodatku trochę młodsza i przez ten wstyd nie potrafiłam porozmawiać. Powiedziałam o swoich wątpliwościach bliskim, miałam 16 lat, nie zostałam potraktowana poważnie. Mamie powiedziałam 10 lat później.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *