Społeczeństwo, w którym dorastamy, nie pomaga nam w swobodnych rozmowach o seksualności. Każdy może wypracować indywidualne sposoby komunikacji. Trzeba jednak pamiętać o tym, że najważniejsza jest szczerość intencji, kłamstwa i niedopowiedzenia w tej sferze naszego życia mogą jedynie zaszkodzić.
Drugi człowiek
Podstawą jest szacunek do drugiej osoby oraz sposób, w jaki przekazujemy treści. Musimy pamiętać, o tym że każdy ma inną wrażliwość. Dobór słownictwa jest istotny, nasz przekaz nie powinien być oskarżycielski bądź szkalujący. Wyrzuty w kierunku partnera/ki tworzą atmosferę, w której zaczynamy się stresować, możemy czuć się niepewnie, co może spowodować jeszcze większe opory w podjęciu kolejnej rozmowy.
Jak to mówią „trening czyni mistrza”
Nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Polepszanie naszego życia seksualnego to w dużej mierze właśnie rozmowa. Analizowanie naszych potrzeb, możliwości ich realizacji i konsultacja z osobami, z którymi nawiązujemy seksualne relacje. Pierwsza nasza rozmowa może nie być idealna, nie możemy jednak się poddawać. Warto wrócić do rozmowy, uprzednio przeanalizować „co mogło pójść lepiej”.
Łącz! Nie dziel
Zastanówcie się wspólnie nad słownikiem, którym się posługujecie rozmawiając o seksie. Czy każda z osób czuje się komfortowo z pewnymi zwrotami. Pamiętajcie! To jest wasza potrzeba, nie możecie udawać kogoś, kim nie jesteście. Dla jednych delikatny sposób komunikacji jest bardzo ważny, inna osoba lubi zwroty bardziej pikantne, kolejna takie, których nie powstydziłaby się nawet profesjonalna domina. Wszystko jest ok!
Spróbuj odrzucić wstyd
Pozytywne emocje
Wyluzuj
Jesteśmy ludźmi. Seks nie jest idealny, mamy prawo popełniać błędy i warto o nich rozmawiać. Nerwowe sytuacje nie pomogą nam w osiągnięciu celu. Osoby w relacji mają wspólny cel „fajne życie seksualne” i można je doskonalić, wystarczy „tylko” się dogadać.
Mój przepis: empatia, szczerość, cierpliwość, dobre nastawienie, wyrozumiałość, wyluzowanie, komfort, szczypta dystansu i dużo radości!